Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego

Wodzisław Śląski - ZAWADA

ul. Paderewskiego 198 tel. (32) 456 28 41

ks. Andrzej Nowara  Kontakt:       Aktualizacja: 29 lipca 2007 

25.05.07. - spotaknie z M.Plawgo

W ramach obchodów Jubileuszu 50-lecia istnienia naszej parafii, gościliśmy w Zawadzie wybitnego lekkoatletę p.Marka Plawgo. Spotkanie odbyło się w piątkowy wieczór 25 maja, w naszym kościele parafialnym. Po słowach powitania, p.Marek opowiedział kilka słów o sobie, o swoich dotychczasowych sukcesach, a także planach na przyszłość. Każdy z obecnych mógł zobaczyć firmowe obuwie sportowe używane przez biegaczy (buty o cienkiej i twardej warstwie z kolcami od spodu).

Pan Marek przyznał, że sportem interesuje się od dziecka, dawniej w szkole podstawowej często grał w piłkę nożną i koszykówkę, jednak z biegiem czasu, pod okiem trenera p. Jana Widery zaczął trenować lekkoatletykę. Dzień p. Marka zaczyna się wcześnie rano od ćwiczeń rozruchowych, następnie śniadanie, po czym I trening (przedpołudniowy). Później obiad i odpoczynek, II trening i kolacja.

Obecnie trwają przygotowania do Olimpiady w Pekinie w 2008r., wymagają one wiele poświęcenia i sporej ilości czasu. Codzienny dystans do pokonania to około 10 km, ale treningi stają raczej bardziej intensywne, niż objętościowe. W utrzymaniu prawidłowej formy pomaga odpowiednia dieta, (owoce, warzywa i mięso) zróżnicowana względem treningów, a także ciągła opieka diagnostyczna po trzykrotnej operacji kontuzji. Oprócz ciągłych ćwiczeń wysiłkowych, kolejnym kluczem do sukcesu jest trening z psychologiem, pozwalający w większym stopniu opanować stres i lepiej skoncentrować się na biegu.

 

Jednak również potrzebny jest czas, żeby nieco odpocząć od tzw. „ciśnienia sportowego”. Wtedy p. Marek gra w koszykówkę, od dwóch sezonów trenuje także snowboard, a wolnym czasie lubi mieć ciszę i spokój.

W drugiej części spotkania p.Plawgo odpowiadał na liczne pytania słuchaczy, zaś całość uwieczniło pamiątkowe zdjęcie. Na zakończenie prowadzący spotkanie – Maciej Tytko wręczył gościowi ciekawy prezent: autoportret – karykaturę. Niezwykle ciekawy wieczór upłynął bardzo szybko, w milej i „sportowej” atmosferze, szkoda tylko, że w bardzo kameralnym gronie.

Paweł Kubek