Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego

Wodzisław Śląski - ZAWADA

Aktualizacja: 04 lipca 2009 

20 czerwca 2009r

Pielgrzymka do Matki Bożej Strażniczki Wiary

Mocnym akordem rozpoczęła tegoroczny sezon pielgrzymkowy Akcja Katolicka w naszej parafii: 20 czerwca mianowicie miał miejsce wyjazd do jednego z najbardziej popularnych sanktuariów polskich – Matki Bożej Strażniczki Wiary w Bardzie Śląskim. Samo miasto, położone w zakolach Nysy Kłodzkiej i otoczone górami, urzeka swoją malowniczością, zaś świątynia, w której króluje słynąca łaskami niewielka figura Matki Bożej, będąca notabene najstarszą drewnianą rzeźbą na Dolnym Śląsku, jest wspaniałym zabytkiem z epoki baroku, podniesionym do godności Bazyliki Mniejszej. W niej to właśnie, przy ołtarzu z cudowną figurą Matki Bożej w zwieńczeniu, ks. prob. Andrzej Nowara odprawił Mszę św. w intencji parafian, w koncelebrze aż trzech kapłanów, w tym dwóch księży biorących również udział w naszej pielgrzymce: ks. Jana Piszczana – który na krótko zawitał do swojego rodzinnego domu w Zawadzie, i ks. Stanisława Wrony SChr. – pracującego wśród Polonii australijskiej i przebywającego wtedy na urlopie w Polsce.

Na krótko przed rozpoczęciem Mszy św., a także w czasie jej sprawowania i po zakończeniu mogliśmy się delektować unikatowym dźwiękiem miejscowych organów, zbudowanych przez wrocławskiego mistrza F. Eberharda w 1759 r., i zaliczanych do najokazalszych tego rodzaju instrumentów. Gra na organach towarzyszyła też całowaniu przez pielgrzymów wyjętej z szafki ołtarzowej cudownej figury Matki Bożej Bardzkiej, a właściwie umieszczonego w jej drewnianej podstawce szklanego relikwiarzyka, zawierającego cząstkę z Domu Loretańskiego i relikwie kilku świętych.

Po tej najważniejszej części naszej pielgrzymki do Barda, jaką był udział w Eucharystii odprawionej w Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary, przyszła pora na zwiedzenie kilku ciekawych miejsc w klasztorze stróżów bardzkiego sanktuarium, którymi od ponad stu lat są oo. redemptoryści. Prowadzeni przez jednego z ojców tego zgromadzenia mogliśmy zobaczyć ruchomą szopkę panoramiczną, stanowiącą nie lada atrakcję nie tylko dla dzieci. Następnie podziwialiśmy wiszące w tzw. Kaplicy Wotywnej obrazy dziękczynne, będące świadectwem otrzymanych za przyczyną Matki Bożej łask, oraz wystawione w Muzeum Sztuki Sakralnej cenne zabytki z zakresu historii Barda, malarstwa, rzeźby i rzemiosła artystycznego.

Poza barokową świątynią, która za sprawą znajdującej się w niej cudownej figury Matki Bożej jest głównym miejscem kultu religijnego, w Bardzie Śląskim, zwanym miastem cudów, znajduje się wiele innych jeszcze miejsc odwiedzanych tłumnie przez pielgrzymów. Należą do nich m.in., zbudowane na stoku jednego z otaczających sanktuarium wzgórz, Kaplice Różańcowe; w sumie jest ich 14 i reprezentują różne style architektoniczne, bowiem stawiano je na przestrzeni ponad 80. lat (najstarsza pochodzi z 1905 r., najmłodsza zaś z 1989 r.). Nam udało się wejść do kilku kaplic i odmówić w każdej cząstkę Różańca św. Odmawianie tej modlitwy w plenerze stało się już tradycją organizowanych przez zawadzką Akcję Katolicką pielgrzymek.

Tradycją też już przygotowywanych przez parafialną Akcję Katolicką pielgrzymek jest możliwość zwiedzania przy okazji ciekawych obiektów, leżących na trasie pielgrzymki czy znajdujących się w niezbyt dalekiej odległości od jej celu. Tym razem był to jeden z istniejących w Górach Sowich kompleksów podziemnych budowli wojennych III Rzeszy, zwany “Osówka” (w miejscowości Głuszyca w pow. wałbrzyskim). Na wszystkich, którzy interesują się dziejami II wojny światowej, a zwłaszcza nie wyjaśnionymi dotąd jej mrocznymi zagadkami – to “podziemne miasto” robi silne wrażenie. Jest to bowiem drugi co do wielkości i najbardziej intrygujący system podziemnych hal tajnego hitlerowskiego projektu “Olbrzym” (niem. “Riese”). Do dnia dzisiejszego z uwagi na brak dokumentów i świadków budowy a także nie ukończenie inwestycji, nie można jednoznacznie określić przeznaczenia tego obiektu. Rozpoczęte nad nim prace w połowie 1943 r. doprowadziły do powstania ogromnych betonowych korytarzy, umocnień i hal, których cel do dziś pozostaje tajemnicą. Jedni uważają, że przygotowywano tu  tajną kwaterę Adolfa Hitlera, inni zaś twierdzą, że w podziemiach tych zamierzano produkować tajną broń. Do robót wykorzystywano więźniów i jeńców wojennych, których kilka tysięcy straciło przy tym życie.

Po wyjściu z podziemi długo jeszcze trwała dyskusja zarówno nad tajemniczym ich przeznaczeniem, jak i okrucieństwami związanymi z drążeniem owych korytarzy w górskich skałach. Wszyscy też byliśmy wdzięczni parafialnej Akcji Katolickiej za możliwość poznania tego tajemniczego kompleksu podziemnych budowli przy okazji pielgrzymki do Barda. Osobiście zaś pragnę gorąco podziękować w imieniu ks. Stanisława Wrony, który poleciał już do Australii, swoim oraz pozostałych uczestników pielgrzymki, jej organizatorom – Państwu Irenie i Marianowi Gołuckim – za możliwość odwiedzenia Matki Bożej Bardzkiej, czczonej jako Strażniczka Wiary oraz modlenia się w Jej sanktuarium o wiarę właśnie, wsparcie i wytrwałość.

                                                                                                                                         Paweł P.